Aspekty prawne
Dekalog działkowca
1
Pamiętaj, że ogród działkowy służy Tobie i Twej rodzinie jako miejsce pracy i odpoczynku.
Obrabiaj i pielęgnuj go pilnie, aby Ci dał obfity plon i satysfakcję. „Działkowca” czytał będziesz.
2
Żyj w zgodzie ze swym sąsiadem; szanuj jego własność jak swoją i nie czyń sąsiadowi tego,
co Tobie nie byłoby miłe. Pamiętaj imiona i nazwiska swoich sąsiadów, kłaniaj się im i pozdrawiaj.
3
Wypełniaj pilnie i chętnie zarządzenia i uchwały władz Związku oraz odrabiaj prace służące ogólnemu porządkowi i dobru wspólnemu.
4
Pamiętaj, że ogródek służy tylko „kulturze ogrodowej”; wszelkie hodowle (np. świń, kaczek, nutrii ) są wzbronione, a pszczoły i gołębie wolno trzymać tylko za zgodą Zarządu i sąsiadów.
5
Będziesz sadził drzewa i krzewy owocowe tak daleko od płotu sąsiada; że gdy dorosną nie będą zacieniać jego ogródka. Sadź mało, za to zdrowe, niskie lub półpienne drzewa owocowe, polecane przez władze Związku, w odstępach 3-5m drzewo od drzewa stosownie do odmiany.
6
Nie pal ogniska, gdy dym z niego ściele się na działce sąsiada podczas jego obecności.
Nie dawaj rad sąsiadowi w sprawach małżeńskich, religijnych i finansowych.
Nigdy nie pożyczaj jemu pieniędzy, ale zawsze pożyczaj narzędzia.
7
Chcąc mieć dobry owoc, piękne kwiaty i zdrowe warzywa, zwalczaj różne szkodniki i choroby środkami i sposobami wskazanymi przez Związek. Zawsze uprzedzaj sąsiadów o zamiarze zastosowania oprysków.
Bądź przygotowany na to, że co jaki czas przegrasz walkę z chorobami i szkodnikami.
8
Nie stawiaj płotów w ogródku wyższych niż 1,0 m. Wysoki płot wygląda brzydko, jest droższy, a przed złodziejem i tak nie uchroni. Uzgadniaj z sąsiadem wzajemny udział w kosztach budowy przed jego postawieniem.
Jeśli sąsiad odmówi udziału, będziesz musiał postawić płot na własny koszt.
9
Obchodź się z wodą oszczędnie. Nie podlewaj więcej jak trzeba. Zbieraj wodę deszczową jako tańszą i przydatniejszą do podlewania. Nie zaśmiecaj ogrodu i ogródka.
10
Płać regularnie należności i składkę członkowską. Na zebrania działkowców ochoczo przychodził będziesz.
Nie wstydź się mówić „potrzebuję pomocy”,ale sam także bądź chętny do pomagania.
Często uśmiechaj się i zostań najlepszym działkowcem.
Pełny tekst ustawy z dnia 13 grudnia 2013 r. o rodzinnych ogrodach działkowych znajdziesz tu.
Ustawa „Stop Rozbiórkom Altan” wchodzi w życie przed majówką
15 kwietnia br. ustawa o zmianie ustawy Prawo budowlane i niektórych innych ustaw została ogłoszona
w Dzienniku Ustaw. To oznacza, że już 29 kwietnia stanie się ona obowiązującym prawem. Działkowcy
mogą odetchnąć z ulgą. Ocalili przed rozbiórką 900 tys. altan w całym kraju.
Altany działkowe w świetle nowych przepisów
Altana działkowa – wolno stojący budynek rekreacyjno-wypoczynkowy lub inny obiekt budowlany spełniający taką funkcję w ROD
Powierzchnia zabudowy do 35 m², wysokość do 5m (przy dachu płaskim 4 m)
Może posiadać: taras, ganek lub werandę do 12 m², których nie wlicza się do powierzchni zabudowy
Działkowcy zwolnieni są obowiązku uzyskania pozwolenia na budowę altany
Budynki, wybudowane przed wejściem w życie znowelizowanego prawa, a spełniające ustawowe kryteria altany, są chronione prawem. Decyzje o rozbiórce altan zgodnych z zapisami prawa są umarzane
Działkowiec może wystąpić do Nadzoru Budowlanego z wnioskiem o wydanie zaświadczenia potwierdzającego, że budynek jest altaną działkową. Za taki wniosek nie będzie pobierana opłata skarbowa
Opracowanie projektu ustawy było spowodowane wyrokiem NSA, w którym sąd posłużył się słownikową definicją altany. Według której altana to budynek, który ma ażurowe ściany i nie jest trwale związany z gruntem. W oparciu o tę definicję Nadzór Budowlany rozpoczął kontrolę budynków w ogrodach, wydając nakazy rozbiórki wobec wszystkich, niespełniających jej kryteriów. Orzeczenia to było także impulsem dla władz wielu miast, aby opodatkować działkowe altany, które w świetle prawa przestały nimi być, a stały się samowolami budowlanymi.
Krajowa Rada PZD dostrzegła niebezpieczeństwa wynikające z orzeczenia NSA. W celu ratowania działkowych
altan zainicjowała projekt ustawy o zmianie ustawy Prawo budowlane i innych ustaw został. Projekt opracował
i zgłosił Komitet Inicjatywy Ustawodawczej „Stop Rozbiórkom Altan”, którego pełnomocnikiem jest mec. Bartłomiej
Piech i mec. Tomasz Terlecki.
Projekt ten był szeroko konsultowany z działkowcami, Zarządami ROD, OZ i zyskał szerokie poparcie. Podpisało
się pod nim aż 700 tys. osób! Podczas całego procesu legislacyjnego działkowcy aktywnie wspierali projekt
ustawy, wysyłając setki listów do posłów, Premiera RP i Marszałka Sejmu. Wzięli oni także udział w kilkudziesięciu spotkaniach z politykami, podczas których prezentowali im zalety ustawy o altanach. Prace nad projektem w sejmowych i senackich komisjach przebiegły bardzo sprawnie, a swoje uznanie dla ustawy Posłowie i Senatorowie wyrazili w niemal jednogłośnym głosowaniu za jej uchwaleniem, dzięki czemu Prezydent RP mógł podpisać ustawę już 2 kwietnia 2015 roku.
Ten sukces nie byłby możliwy bez zjednoczenia się całej społeczności działkowców pod skrzydłami PZD. Polski
Związek Działkowców jako duża, silna i licząca się w społecznym dialogu organizacja, stanęła na wysokości zadania.
Jest oczywistym, że rozproszone, małe stowarzyszenia ogrodowe nie byłyby zdolne do tak skutecznego
działania. Co więcej jest to już drugi obywatelski projekt działkowców zainicjowany przez PZD, który zyskał
przychylność parlamentarzystów. Dziś możemy być z siebie dumni. Altany pozostaną w ogrodach. Zaś
działkowcy udowodnili, że ich głos ma znaczenie, a ruch ogrodnictwa działkowego jest wciąż żywy.
Ustawa z dnia 20 marca 2015 r. o zmianie ustawy – Prawo budowlane oraz niektórych innych ustawa jest
opublikowana w Dz. U. 2015 Poz. 528.
żródło: informator działkowca nr 205
Czy można usytuować altanę przy granicy działki, jeżeli zgodę na to wyrażają sąsiedzi?
Poruszone zagadnienia normuje kompleksowo regulamin ROD. I tak, odległość altany od granic działki nie może być mniejsza niż 3 metry (§ 107 ust. 8). Jest to przepis bezwzględnie obowiązujący, co oznacza, że musi być ściśle przestrzegany, stanowisko sąsiadów jest tu więc zupełnie obojętne.
Należy jednak zwrócić uwagę, że od powyższej zasady istnieje wyjątek. Otóż jeżeli plan zagospodarowania rodzinnego ogrodu działkowego określa miejsce usytuowania altany, członek Związku zobowiązany jest do jej wybudowania zgodnie z tym planem. To rozwiązanie dotyczy zwłaszcza małych działek, gdzie nie ma możliwości zachowania odległości 3 metrów.
TT
Biuletyn Inf. Nr 09/2008
Czy Zarząd ROD może wydać zgodę na wybudowanie altany przy granicy działki?
Tak zadane pytanie wymaga wyjaśnienia dwóch kwestii. Otóż po pierwsze przepisy związkowe niegdzie nie zawierają upoważnienia dla zarządu ROD do wydawania zgody na wybudowanie altany na działce. Zgodnie z § 108 regulaminu ROD członek Związku jest zobowiązany do powiadomienia zarządu na piśmie o zamiarze budowy lub rozbudowy altany i załączenia rysunku
z naniesionymi wymiarami i usytuowaniem w granicach działki. Zarząd może wkroczyć tylko wówczas, gdy z rysunku wynika, że altana nie będzie spełniała warunków określonych w § 107 regulaminu ROD. Takie same działania, określone w § 109 regulaminu ROD (wstrzymanie budowy, nakazanie doprowadzenia do stanu zgodnego z przepisami) zarząd ma obowiązek podjąć, jeżeli stwierdzi stan sprzeczny z przepisami w trakcie trwania budowy lub rozbudowy.
Nie ma więc mowy o wydawaniu zgody na budowę lub rozbudowę, ale
w ramach swych kompetencji zarząd ma obowiązek interweniować, gdy naruszane są przepisy.
Samo usytuowanie altany określone zostało w § 107 ust 8 regulaminu ROD. Altana, zgodnie z tym przepisem musi być oddalona od granicy działki co najmniej 3 metry (dotyczy to każdej granicy działki).Jest to przepis bezwzględnie obowiązujący i przepisy związkowe nie przewidują w kompetencjach żadnego organu Związku możliwości wydawania zgody na inne usytuowaniu altany.W regulaminie ROD jest jeden wyjątek od generalnej zasady określającej odległość altany od granicy działki – § 107 ust. 9 – dotyczy to sytuacji, gdy plan zagospodarowania ogrodu określa konkretne miejsca, w których winny być usytuowane altany. Działkowiec jest wówczas zobowiązany do wybudowania altany dokładnie w miejscu wskazanym na tym planie.Plan ten może przewidywać, że altany są w bliższych niż 3 m odległościach od ogrodzenia działki, a nawet, że przylegają do tej granicy. Tutaj sprawę przesądza plan, ale znów nie ma mowy o jakiejkolwiek zgodzie zarządu ROD. W tym przypadku zarząd nie może wydać zgody na wybudowanie altany
w innym miejscu, niż przewidzianym na planie zagospodarowania ogrodu.
MP
Biuletyn Inf.Nr 07/2006
Czy działkowiec może czasowo „pomieszkiwać” na swojej działce, np. w okresie letnim?
Kwestia związana ze znaczeniem pojęcia „zamieszkiwania” została obszernie wyjaśniona w Biuletynie nr 6/2008. W tym miejscu można jedynie zaznaczyć, że o tym, czy dany działkowiec narusza zakaz zamieszkiwania, przesądza zasadniczo charakter i cel jego dłuższego pobytu na działce. Warto więc przypomnieć, że działka służy wyłącznie celom wypoczynkowym i rekreacyjnym. Należyte wykorzystanie działki poprzez realizację powyższych celów jest równoznaczne z tym, że działkowiec nie ma potrzeby przebywania na terenie działki w sposób „stały”. Oczywiście okres jego pobytu może być różny – krótszy czy dłuższy.
Nocowanie w altanie w okresie letnim nie musi jeszcze oznaczać, że mamy do czynienia z zamieszkiwaniem, o ile działkowiec i jego rodzina korzystają z działki w celach wypoczynkowo-rekreacyjnych. Natomiast „przerzucenie” swoich spraw codziennych, swojego „ośrodka życiowego” na teren działki jest już zakazane i nosi miano „zamieszkiwania”, gdyż w takim przypadku działka przestaje być miejscem wypoczynku i rekreacji, a staje się swoistą „siedzibą” danej osoby, a w konsekwencji miejsce to ulega wynaturzeniu i przestaje spełniać funkcję działki rodzinnej.
Tym samym następuje naruszenie nie tylko statutu PZD, regulaminu ROD, ale przede wszystkim ustawy o ROD, która przewiduje, że zamieszkiwanie na terenie działki jest zakazane. W praktyce trudno jednak ocenić poszczególne sytuacje. Nie ma niestety „wzorów”, które pozwoliłyby automatycznie rozróżnić zamieszkujących od osób, których dłuższy pobyt związany jest z celami wypoczynkowo-rekreacyjnymi. Nie sposób w szczególności ściśle określić konkretnej cezury czasowej, której przekroczenie świadczyłoby już o zamieszkiwaniu.
W tym miejscu warto zalecić, aby zarządy ROD zwracały przede wszystkim uwagę na sposób korzystania z działki, na cel jej wykorzystania. Inaczej, bowiem zachowuje się działkowiec, który ją użytkuje zgodnie z prawem, a inne jest postępowanie osoby, która przekształciła działkę w miejsce zamieszkiwania. Takie osoby zazwyczaj naruszają regulamin, zwłaszcza w zakresie wielkości altan. Nie jest więc problemem przykładowa babcia spędzająca kilka tygodni z wnuczkiem na działce, ale osoby stale przebywające na swojej działce, której głównym celem nie jest już zapewnienie użytkownikowi miejsca rekreacji i wypoczynku.
Biuletyn Inf. Nr 09/2008
Czy członek Związku ma obowiązek informowania zarządu ROD o zmianie adresu?
Zgodnie z zapisem zawartym w § 146 regulaminu ROD, członek Związku ma obowiązek zgłaszania do zarządu ROD na piśmie zmian danych osobowych umieszczonych w deklaracji członkowskiej. Aktualizacja dotyczy między innymi adresu w przypadku zmiany miejsca zamieszkania.
Zatem członek Związku ponosi odpowiedzialność za skutki nie zgłoszenia zmian danych osobowych, a które mogły mieć wpływ na decyzje organów PZD związane z jego członkostwem i prawem użytkowania działki.
W przypadku, gdy członek Związku zaniedba obowiązek zgłoszenia zmiany miejsca zamieszkania i kierowana do członka Związku korespondencja podlega przez pocztę zwrotowi, uznaje się przedmiotową korespondencję za skutecznie doręczoną. W aktach pozostawia się przedmiotowy zwrot, ze stosowną adnotacją poczty, jako dowód w sprawie. Należy podkreślić, że podobny skutek doręczenia korespondencji ma miejsce w sytuacji, gdy członek Związku odmawia przyjęcia korespondencji. W tym przypadku również przekazany przez pocztę zwrot pozostawia się w aktach ze skutkiem doręczenia.
W powyżej przytoczonych przypadkach zarząd ogrodu może wywiesić na tablicy informacyjnej ROD zawiadomienie o konieczności odbioru korespondencji (§ 146 ust. 4 regulaminu ROD).
MK
Biuletyn Inf. Nr 06/2006
Co rozumieć przez pojęcie „porzucenie działki” i jakie konsekwencje prawne wynikają z takiego porzucenia?
Długotrwała niemożność użytkowania działki rodzinnej nie oznacza jedynie zaniedbania upraw ogrodniczych, ale wiąże się również z negatywnymi skutkami prawnymi. Wypada bowiem przypomnieć, że w myśl § 80 regulaminu ROD pozbawia się członkostwa osobę, która porzuciła działkę. Zasadnym jest więc sprecyzowanie pojęcia ,,porzucenie działki”. Przede wszystkim podkreślić należy, że porzucenie jest równoznaczne z nieużytkowaniem działki przez co najmniej jeden rok kalendarzowy. Rodzi to czasem wątpliwości. Sprowadzają się one najczęściej do trudności w rozpoznaniu, czy dana działka jest rzeczywiście nieużytkowana. Mając ten problem na uwadze, regulamin ROD zawiera dodatkowe wskazówki, które ułatwią określenie porzuconych działek w ogrodzie. W § 80 stwierdzono mianowicie, że „na porzucenie wskazuje przede wszystkim stan zagospodarowania urządzeń, altany i nasadzeń na działce świadczący o jej trwałym nieużytkowaniu”. Porzucenie działki powinno zatem klarownie wynikać z okoliczności będących bezpośrednim następstwem długotrwałego nieużytkowania działki (np. nieestetyczny wygląd działki, brak uiszczania składki członkowskiej i innych opłat na rzecz ogrodu). W rezultacie porzucenie można zdefiniować jako zachowanie użytkownika polegające na opuszczeniu działki na co najmniej rok, połączone z zaprzestaniem troszczenia się o nią, bez zapewnienia jej opieki ze strony innych osób. Trzeba powtórzyć, że takie zachowanie pociąga za sobą utratę prawa użytkowania działki wskutek pozbawienia członkostwa Związku. Jest to najbardziej dolegliwa sankcja, jaką ma do swojej dyspozycji zarząd ROD, w związku z czym powinien z niej korzystać niezwykle rozważnie. Aby zatem właściwie zabezpieczyć interes działkowca w takich przypadkach, regulamin ROD proponuje odpowiedni tryb w omawianym zakresie. Istnieje mianowicie zapis, według którego ,,porzucenie stwierdza zarząd ogrodu na podstawie pisemnego wniosku wraz z uzasadnieniem właściwej komisji problemowej”. Zakłada się zatem konieczność przeprowadzania właściwego postępowania wyjaśniającego, zanim zarząd ogrodu stwierdzi porzucenie działki przez użytkownika i pozbawi go członkostwa i prawa użytkowania działki.
TT
Źródło: Biuletyn Informacyjny Krajowej Rady PZD
Wjazd na teren ogrodu pojazdu dowożącego do działki nawozy i materiały budowlane
Każdy działkowiec uprawiając działkę od czasu do czasu ma potrzebę dowiezienia do niej niezbędnych materiałów ogrodniczych, nawozów czy materiałów budowlanych i innych, które ze względu na swoją masę i wymiary stanowią trudność w ich dostarczeniu do działki w sposób inny, niż tylko korzystając z samochodu. Dla ułatwienia § 134 regulaminu ROD dopuścił wjazd na teren ogrodu pojazdów mechanicznych w celu dowiezienia do działki tego typu materiałów. Do zarządu ROD należy określenie zasad tego dowozu, czyli trasy dojazdu do działki, maksymalną łączną masę pojazdu wraz z ładunkiem. Nie może mieć tutaj miejsca rozróżnienie na pojazdy osobowe bądź ciężarowe, ponieważ definicja pojęcia „pojazd mechaniczny” jest dosyć szeroka i określa pojazdy kołowe na stałe zaopatrzone w silnik. Jeśli tylko zaistnieje konieczność dowozu materiałów, działkowiec powinien poinformować o tym zarząd ROD i ustalić odpowiedni termin, w którym zostanie otwarta brama wjazdowa na teren ogrodu. Możliwe jest także wyznaczenie przez zarząd ROD stałego terminu, w którym będzie możliwość dowozu tych materiałów do działki. Trzeba mieć jednak na uwadze to, że działkowcy także pracują zawodowo w różnych godzinach w zależności od zawodu i wyznaczane terminy muszą uwzględniać tą zależność. W dniu otwarcia bramy wjazdowej po wyładowaniu materiałów pojazd należy odstawić na parking.
Czy działkowiec może zagospodarować części ogólne ogrodu przylegające do użytkowanej przez niego działki?
Osobie zainteresowanej uprawianiem działki w rodzinnym ogrodzie działkowym przydzielana jest w użytkowanie działka o określonej powierzchni i granicach zgodnych z planem zagospodarowania ogrodu. Od początku istnienia ogrodów działkowych każdy działkowiec miał i ma prawo do zagospodarowywania wyłącznie przydzielonej mu w użytkowanie działki, a nie alei i dróg ogrodowych, do których nie ma żadnego tytułu. Tych obszarów działkowiec nigdy nie miał prawa zagospodarowywać, tj. sadzić zarówno drzew, krzewów jak i innych roślin ozdobnych.
Rozdział X regulaminu ROD dotyczący zagospodarowania działki, zawiera przepisy regulujące odległości, w jakich mogą być sadzone rośliny od granicy działki, obowiązek prowadzenia drzew i krzewów, tak, aby gałęzie nie przekraczały granic działki, usytuowania altany, szklarni, tuneli, zbiorników wodnych, które to uregulowania podkreślają tylko zasadę zagospodarowywania wyłącznie przydzielonej działki.
W przypadku stwierdzenia naruszenia granic działki kosztem terenów ogólnych, zarząd ROD obowiązany jest wezwać do przywrócenia stanu zgodnego z planem zagospodarowania ogrodu. Samowolne powiększanie granic działki kosztem terenów ogólnych stanowi zwykłe bezprawie, którego wszelkie konsekwencje, także finansowe, winna ponosić osoba, która naruszyła granice działki.
Należy przy tej okazji zaznaczyć, że to na zarządzie ROD spoczywa odpowiedzialność zapewnienia swobodnej komunikacji w rodzinnym ogrodzie działkowym, stworzenia możliwości dojazdu w razie potrzeby niezbędnych służb – pogotowia, straży pożarnej, policji. Brak dostępu i odpowiedniej przejezdności dróg i alejek ogrodowych z powodu rosnących na nich krzewów, żywopłotów lub drzew może mieć groźne w skutkach konsekwencje dla każdej osoby przebywającej w ogrodzie.
W ostatnim czasie napływają niekorzystne informacje, opisujące naganną praktykę w niektórych ogrodach, polegającą na nagminnym spalaniu odpadów (głównie roślinnych) przez działkowców.
W ten sposób okoliczni mieszkańcy mają ustawicznie do czynienia z kłębami dymu, które zatruwają ich środowisko, a często nawet zagrażają ruchowi drogowemu. Takie przypadki nie należą niestety do incydentalnych. Z tego względu media często przedstawiają środowisko działkowe jako grupę, która nie baczy na interesy sąsiadów. Jest to zasadniczo obraz fałszywy, ale opisane wyżej przypadki rzucają negatywne światła na wszystkich działkowców.
Dlatego władze Związku potępiają działania tych osób, które nagminnie palą odpady ze swoich działek. Takie zachowanie stwarza liczne niedogodności dla sąsiadujących z ogrodem mieszkańców i nie przysparza działkowcom życzliwości ze strony społeczeństwa. Dlatego też po raz kolejny przypominamy, że w myśl regulaminu ROD obowiązuje zakaz wypalania traw na terenie ogrodu oraz spalania wszelkich odpadów (np. papieru, plastików, liści). Wyjątkowo można tylko pochodzące z działki części roślin porażone przez choroby i szkodniki. Takiego spalania nie można jednak wykonywać w ciągu dnia w okresie od l maja do 30 września.
Należy też wiedzieć, że gminy mogą wprowadzać całkowity zakaz spalania na swoim terenie, co również obowiązuje działkowców i wyłącza obowiązywanie powyższych zasad wynikających z regulaminu ROD. W takiej sytuacji działkowcy po prostu nie mogą niczego spalać. Naruszenie takiego zakazu jest wykroczeniem i podlega karze grzywny. Należy więc bezwzględnie powstrzymać się przed jakimkolwiek spalaniem, jeżeli jest ono niezgodne z obowiązującym prawem.
TT
Źródło: Biuletyn Informacyjny Krajowej Rady PZD
Czy działkowiec może postawić grill murowany na użytkowane przez siebie działce?
Zgodnie z § 104 regulaminu ROD działka w ROD może być wyposażona w: altanę, szklarnię, tunel foliowy, okna inspektowe, studnię, sieć wodociągową, sieć elektryczną, zbiorniki wodne, pergolę, trejaże, murki kwiatowe, ogródki skalne, kąciki wypoczynkowe, piaskownice, huśtawkę i inne urządzenia rekreacyjne.
Z powyższego jasno wynika, iż tylko w/w urządzenia mogą znajdować się na działce. Oznacza to, iż murowane grille nie mogą znajdować się na działce użytkowanej przez członka PZD. Tym samym Zarząd ROD ma prawo nie wyrazić zgody na postawienie takiego grilla na użytkowanej działce.
KD
Biuletyn Inf. Nr 07/2010